Większość kibiców wracało z meczu sparringowego. Janusz Baszyński, komendant ustrońskiej policji, poinformował dzisiaj, że podchmieleni kibicie chcieli po północy wejść do dyskoteki. Nie zostali wpuszczeni, gdyż nie było już wolnych miejsc. Wszczęli bójkę i zaczęli demolować lokal oraz najbliższą okolicę. Policjanci natychmiast wezwali posiłki z Oddziałów Prewencji Policji z Katowic. Około godziny 1.30 sytuacja była opanowana. Jeden z policjantów odniósł obrażenia. Trafił do szpitala. Zatrzymano 36 krewkich kibiców. W starciu nie używano broni. Dzisiaj zatrzymani zostali przesłuchani. Straty wstępnie wyceniono na 30 tysięcy złotych.