Rzeczniczka siemianowickiej policji komisarz Tatiana Lukoszek poinformowała, że do wypadku doszło w niedzielę przed południem w centrum miasta, przy ul. Powstańców. - Dziecko spadło z wysokości trzeciego piętra, a nie szóstego, jak wynikało z pierwszych informacji - powiedziała. Poważne obrażenia Dziewczynka z obrażeniami ciała zostało przetransportowane do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Trafiło do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach. Rzecznik tej placówki Wojciech Gumułka poinformował, że pacjentka jest w poważnym stanie. Wcześniej kom. Lukoszek podawała, że podczas wypadku w mieszkaniu było dwoje opiekunów dziecka, oboje byli trzeźwi. Policjanci ustalają szczegółowe okoliczności wypadku.