O groźnej sytuacji, która miała miejsce w środę po południu w pobliżu przejazdu kolejowego w Myszkowie przy ul. Koziegłowskiej, poinformowała śląska policja. Jak relacjonują policjanci, do tragedii nie doszło dzięki profesjonalizmowi maszynisty pociągu osobowego. "Prowadzący skład maszynista, zbliżając się do przejazdu kolejowego Myszków-Nowa Wieś zauważył, że w miejscu, gdzie powinien być zamknięty przejazd kolejowy, już z daleka widać ruch pojazdów. Dzięki wzmożonej czujności i zimnej krwi, maszynista wyhamował skład tuż przed przejazdem. Jak się okazało, rogatki były podniesione, a ruch pojazdów odbywał się normalnie" - opisują policjanci z Myszkowa. Zaniepokojony maszynista powiadomił służby, a te odkryły, że odpowiedzialny za bezpieczeństwo w tym miejscu 35-letni dróżnik uciął sobie właśnie drzemkę. Dokładne okoliczności tej sprawy badają myszkowscy kryminalni. --------------------------------------- Trwa wielka loteria na 20-lecie Interii! Weź udział i wygraj! Każdego dnia czeka ponad 20 000 złotych - kliknij i sprawdź! W tym roku świętujemy swoje 20-lecie i mamy dla Ciebie niespodziankę. Masz szansę wygrać wielką gotówkę już dziś! Zapraszamy do udziału w Multiloterii. Każdego dnia do wygrania minimum 20 000 złotych, a w wybrane dni grudnia nawet 40 000 złotych! Dołącz do tysięcy Internautów biorących udział w grze! Kliknij link: GRAM o duże pieniądze już teraz!