Śląskie: Groźny wypadek w Beskidach. Narciarz uderzył w niewielki pień
Narciarz skiturowy, który zjeżdżał z Hali Rysianki do Żabnicy, uderzył klatką piersiową w wystający niewielki pień drzewa. Mężczyzna trafił do szpitala w Bielsku-Białej - podali wieczorem beskidzcy goprowcy.
Do zdarzenia doszło w niedzielę. Ratownicy podali, że po wypadku w rejon zdarzenia na skuterach śnieżnych wyjechało pięciu goprowców z Hali Miziowej, a także zespół z Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku. "Dokładną lokalizację poszkodowanego umożliwiła aplikacja Ratunek" - poinformowali.
Skiturowiec upadł podczas zjazdu tak nieszczęśliwie, że uderzył klatką piersiową w wystający niewielki pień drzewa. Goprowcy na miejscu udzielili mu pomocy.
Ze względu na uraz klatki piersiowej, trudności z oddychaniem oraz podejrzenie urazu kręgosłupa wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Na jego pokładzie mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Bielsku-Białej.
W Beskidach utrzymują się zimowe warunki. GOPR w razie wypadku można wezwać pod bezpłatnym numerem telefonu alarmowego: 985 lub 601 100 300.