Obecnie trwa napowietrzanie wyrobiska. Ratownicy mówią, że jeśli górnik przeżył osunięcie skał, to napowietrzanie pozwoli mu utrzymać się przy życiu aż do momentu, kiedy dotrą do niego ekipy ratunkowe. Do wypadku doszło podczas prac konserwatorsko-naprawczych na poziomie 300 m. Kilkunastu innym górnikom pracującym w tym rejonie udało się uciec. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku.