Jak mówi cytowany przez Dziennik Zachodni sierż. Marcel Kosakowski ze świętochłowickiej policji, 15 uczniów ze Szkoły Podstawowej nr 4 w Świętochłowicach skarżyło się na złe samopoczucie. Dwóch chłopców omdlało w klasie. Na miejsce przyjechała straż pożarna, która zarządziła ewakuację w związku z podejrzeniem rozpylenia szkodliwych substancji. Łącznie 15 uczniów w wieku 7-8 lat trafiło do szpitala. Badania nie wykazały zagrożenia ich zdrowia. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną złego samopoczucia uczniów.