Rzeczniczka sosnowieckiej komendy asp. szt. Sonia Kepper powiedziała PAP, że do wypadku doszło w jednym z bloków w dzielnicy Zagórze. "Czterolatek wypadł z trzeciego piętra. W domu była jeszcze jego matka z młodszym dzieckiem. Była trzeźwa" - powiedziała policjantka. Jak wynika ze wstępnych badań, dziecku nic poważnego się nie stało, ma jedynie ogólne potłuczenia. "Zostało oczywiście pozostawione na obserwacji w szpitalu" - zaznaczyła Kepper. Okoliczności wypadku będzie wyjaśniała policja i prokuratura.