Zatrzymanie autora wpisu to efekt wspólnych działań funkcjonariuszy zwalczających cyberprzestępczość z katowickiej komendy wojewódzkiej oraz z Biura do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Głównej Policji - podał we wtorek (22 września) zespół prasowy śląskiej policji. Przedstawiciele komendy wojewódzkiej w Katowicach przypominają, że policjanci zwalczający cyberprzestępczość nieustannie monitorują zachowania użytkowników w internecie. "Śledczy reagują na wszelkie niebezpieczne oraz niezgodne z prawem działania w sieci. Często ich działania ratują ludzkie życie oraz bronią osób, których prawa łamane są w cyberprzestrzeni. Warto zaznaczyć, że wolność słowa ma swoje granice, a są nimi sytuacje, w których naruszane są m.in. prawa innych osób lub przepisy karne, które bezwzględnie należy przestrzegać" - zaznacza policja. Zatrzymany internauta - jak podają policjanci - w swoim wpisie nie przebierał w słowach, publicznie kierował obelgi i wulgarne słowa pod adresem łowy państwa. "Jego wypowiedź nie miała nic wspólnego z kulturalnym wyrażeniem swojej opinii i naruszała obowiązujące przepisy" - dodają. Na obraźliwy wpis w sieci trafili śledczy KGP, którzy powiadomili kolegów z Katowic. Ci wkrótce zatrzymali 39-latka z powiatu rybnickiego. Mężczyzna usłyszał zarzut z art. 135. par 2. Kodeksu karnego, który stanowi, że "kto publicznie znieważa Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech". Podejrzany został objęty policyjnym dozorem. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Rybniku. Policjanci przypominają, że każde działanie w internecie pozostawia ślad. "Praktyka pokazuje, że nikt w cyberprzestrzeni nie jest anonimowy, a poczucie bezkarności osób łamiących prawo w sieci jest tylko pozorne. Wszelka niezgodna z obowiązującymi przepisami działalność w wirtualnym świecie wiąże się dla użytkowników z taką samą odpowiedzialnością, jak w innych przypadkach, a niektóre przestępstwa lub ich formy kwalifikowane odnoszą się głównie do czynów popełnionych w przestrzeni internetowej" - dodaje policja.