Jak ustalili funkcjonariusze, 18-latek miał zaatakować nożem matkę i jej konkubenta podczas snu. Raniony 61-letni partner kobiety wezwał pomoc. Przybyli na sanitariusze, mimo godzinnej reanimacji matki nastolatka, stwierdzili jej zgon. 61-latek i sprawca ataku, który sam siebie także ranił nożem, zostali hospitalizowani. Nastolatek był pobudzony i agresywny wobec policjantów i sanitariuszy, dlatego jego krew skierowano na badania. Wykażą one, czy znajdował się pod wpływem środków psychoaktywnych. Prokuratura w Zabrzu wystąpiła o tymczasowy areszt dla 18-latka. Za zabójstwo grozi mu dożywocie.