"Tym razem matka nie zgodziła się, żeby nastolatka, wychodząc z domu, zabrała na podwórko telefon komórkowy" - mówi Agnieszka Żyłka z policji w Zabrzu. Po kłótni z kobietą nastolatka poszła do swojego pokoju. Chwilę później otworzyła okno i wyskoczyła. Na miejsce natychmiast wezwano karetkę. 12-latka była przytomna, ale doznała poważnych obrażeń. To m.in. uraz głowy, kręgosłupa oraz złamania. W chwili wypadku matka nastolatki była trzeźwa. Marcin Buczek