Straty Skarbu Państwa szacuje się na co najmniej kilkadziesiąt milionów złotych. Aresztowano 13 osób. Z przestępcami współpracowało kilkadziesiąt firm z całego kraju. Wśród zatrzymanych jest były funkcjonariusz policji, byli sportowcy. - Część z nich to również osoby, które udostępniły swoje nazwisko, swoje podpisy i swoją osobę, do tego, żeby firmować działalność spółek, które tak naprawdę były potrzebne tylko po to, żeby przechodziły przez nie faktury - mówił Tomasz Tadla z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.