W sobotę późnym wieczorem dyżurny pyskowickiej komendy odebrał zgłoszenie o ugodzeniu nożem mężczyzny i skierował na miejsce patrol. Po wejściu do budynku policjanci zobaczyli leżącego na ziemi rannego mężczyznę i 25-letniego przestępcę, mieszkańca Pyskowic, który zaatakował jednego z posterunkowych, chcąc mu odebrać broń. W trakcie szamotaniny ranny został 34-letni sierżant policji. Sprawca zaczął uciekać. Posterunkowy podjął pościg. Oddał w kierunku nie reagującego na żadne wezwania przestępcy kilka strzałów. Na miejsce zdarzenia skierowano pomoc medyczną i posiłki. Pies tropiący podjął ślad i policjanci ujęli bandytę. Rannych umieszczono w szpitalu. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.