Przestępcy przemycili z Ukrainy do Polski ponad 220 tys. litrów spirytusu. Skarb Państwa stracił na tym kilkadziesiąt mln zł. Do przemytu używano samochodu dostawczego z zamontowanym pod podłogą specjalnym zbiornikiem. Jednorazowo mieściło się w nim 1000 l spirytusu. Po przewiezieniu do Polski, przez specjalnie skonstruowany zawór, spirytus spuszczano ze zbiornika do mniejszych pojemników. Przemycali Ukraińcy, a Polacy rozprowadzali alkohol, głównie na terenie województwa śląskiego.