Na miejscu działania prowadzili strażacy z Wodzisławia Śląskiego i Raciborza oraz specjalistyczna grupa ratowników wodnych z Bytomia. Po odnalezieniu ciała przez jednego z płetwonurków, trwają przygotowania do wyciągnięcia zatopionego samochodu. Auto znajduje się około cztery metry pod wodą. Policja mówi wstępnie o nieszczęśliwym wypadku. Na ciele mężczyzny nie było widocznych żadnych zewnętrznych obrażeń. Kiedy auto wjechało do stawu, mężczyzna prawdopodobnie spał w środku. Jak na razie nie wiadomo, dlaczego samochód wjechał do wody. Marcin Buczek