RPO Adam Bodnar podjął działania z urzędu, na podstawie doniesień medialnych. Media informowały w ostatnim czasie m.in. o przypadku zgonu 39-latka po wielogodzinnym pobycie na izbie przyjęć sosnowieckiego szpitala miejskiego. Pisały też o sprawie 20-letniej pacjentki w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu, która została przeniesiona z SOR na pododdział udarowy dopiero wtedy, gdy jej stan bardzo się pogorszył. Media donosiły też m.in. o przypadku 86-letniej kobiety, która w ciężkim stanie, po napadzie padaczkowym, trafiła do Izby Przyjęć Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 4 w Bytomiu. Według rodziny spadła ze szpitalnego łóżka i leżała niezauważona przez kilka godzin. W Zagłębiowskim Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej pacjentka izby przyjęć miała z kolei nie otrzymać pomocy, choć zwijała się z bólu, a w końcu zemdlała. W ubiegłym tygodniu - w związku doniesieniami medialnymi o nieprawidłowości w funkcjonowaniu szpitalnych oddziałów ratunkowych na Śląsku - wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko zwróciła się do wojewody śląskiego o przeprowadzenie kontroli SOR-ów. Śląski Oddział Wojewódzki NFZ prowadzi już działania kontrolne w Szpitalu Miejskim w Sosnowcu, Szpitalu Powiatowym w Zawierciu, w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 4 w Bytomiu i w Zagłębiowskim Centrum Onkologii w Dąbrowie Górniczej.