Świadczenia w kwocie 600 złotych brutto miesięcznie na osobę, przysługują dwudziestu dziewięciu członkom rodzin ofiar katastrofy w kopalni "Jas-Mos". Oprócz rent specjalnych rodziny górników będą otrzymywać także inne przysługujące im świadczenia społeczne (np. renty rodzinne) - poinformowano w biurze prasowym wojewody śląskiego. Wręczając decyzje rodzinom o przyznaniu rent specjalnych premier podkreślił, że państwo musi pomagać ludziom, którzy potrzebują tej pomocy. - Zdaję sobie sprawę, że nikt i nic nie zwróci życia waszym mężom i ojcom - powiedział szef rządu. - Trzeba uczynić wszystko, aby takie wypadki nigdy się nie powtórzyły. Trzeba zrobić wszystko, aby poprawić bezpieczeństwo pracy w kopalniach. To jest powinność wszystkich służb - podkreślił. Prezes Rady Ministrów w szczególnie uzasadnionych przypadkach może przyznać emeryturę lub rentę na warunkach i w wysokości innej niż określone w ustawie. Do wypadku w kopalni "Jas-Mos" doszło na początku lutego podczas tzw. robót strzałowych około 700 metrów pod ziemią doszło prawdopodobnie do wybuchu pyłu węglowego. W strefie zagrożenia było 47 górników. 10 z nich zginęło, a dwóch zostało rannych. Górnicy prawdopodobnie zatruli się tlenkiem węgla. Przyczyny i okoliczności wypadku bada specjalna komisja powołana przez prezesa Wyższego Urzędu Górniczego Wojciecha Bradeckiego. Dziś odbyło się drugie posiedzenie komisji. Wyniki jej prac mają być znane w drugiej połowie kwietnia.