O odkryciu poinformował w poniedziałek Urząd Miasta w Bytomiu. "Badając historię Bytomia przez lata opieraliśmy się głównie na przekazie historycznym. Mieliśmy do dyspozycji dokumenty, kroniki czy opracowania naukowe. Teraz mamy ewidentne dowody na to, że w tym miejscu istniał wczesnośredniowieczny gród, broniący terenów, gdzie prowadzono wydobycie rud srebra i ołowiu" - powiedział archeolog z biura wojewódzkiego konserwatora zabytków dr Jacek Pierzak. - To bardzo ciekawe odkrycie. W centrach miast ze względu na dużą działalność inwestycyjną następuje przemieszanie ziemnych warstw kulturowych, tymczasem na Wzgórzu Małgorzaty przebadane zostały nawarstwienia powstałe przez setki lat, od co najmniej XII wieku - podkreśliła kierownik Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków Urzędu Miasta w Bytomiu Dominika Kściuczyk. Skarpy grodziska od strony południowej dotychczas nie badano. W wykopie głębokim na 8 m prześledzono co najmniej dwie fazy rozwojowe wału wczesnośredniowiecznego grodu. Odkrycia na Wzgórzu Małgorzaty pozwalają archeologom mieć nadzieję, że znajdą się także dowody na to, że w miejscu obecnego kościoła są fundamenty najstarszej bytomskiej świątyni z drugiej połowy XII wieku - kamiennego kościoła romańskiego wybudowanego przez Bolesława Kędzierzawego. - Wiele na to wskazuje. W Polsce mamy kilka takich przykładów - Poznań, Gniezno, Kraków, gdzie nowsze świątynie kryją w sobie pod posadzkami fundamenty starszych kościołów - powiedział Jacek Pierzak. Obecnie za najstarszy zachowany kościół w Bytomiu uważany jest kościół przy Rynku, wybudowany jeszcze przed aktem lokacyjnym. Proboszcz parafii św. Małgorzaty o. Marek Pardon z odkryciami naukowców wiąże spore nadzieje. - Chciałbym uporządkować tę średniowieczną skarpę i sprawić, by była ona miejscem spacerów nie tylko bytomian oraz umieścić przy niej tablice opowiadające o tym miejscu - zapowiedział. Bytom to jedno z najstarszych śląskich miast. W tym roku świętuje 760-lecie nadania praw miejskich.