W środę dyżurny kłobuckiej komendy otrzymał informację o niecodziennym znalezisku, jakiego dokonała pracownica sklepu z używaną odzieżą. Kobieta, podczas rozpakowywania jednej z paczek nowej dostawy nieposortowanego towaru, odnalazła przedmiot wyglądem przypominający granat ręczny. Na miejsce natychmiast skierowano mundurowych, w tym policjanta z zespołu rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Stróże prawa zabezpieczyli teren oraz ewakuowali około 50 osób znajdujących się w budynku handlowym. W zabezpieczeniu udział brali również strażacy oraz zespół karetki pogotowia ratunkowego. Wezwani na miejsce policjanci z Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji w Katowicach ustalili, że znalezisko jest autentycznym granatem z okresu II Wojny Światowej jednak nie posiada wewnątrz materiału wybuchowego oraz zapalnika. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że granat znajdował się w jednej z paczek dostawy ubrań sprowadzonych ze Szwecji. Policjanci sprawdzają drogę, jaką towar dostał się do Kłobucka. Dokładne okoliczności sprawy wyjaśni śledztwo prokuratury.