Pięcioletni program badań sercowych komórek macierzystych - dofinansowany kwotą 7,8 mln zł ze środków unijnych - ruszył z początkiem stycznia. Współpracują przy nim naukowcy ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu (ŚCCS), tworzący konsorcjum naukowe ze specjalistami gliwickiego Instytutu Onkologii oraz zabrzańskiej Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii. Jak wskazuje jeden z kierowników projektu, dr Michał Zembala z ŚCCS, w ostatnich latach u ludzi próbowano już implantować komórki macierzyste - mięśniowe czy szpikowe - z różnym powodzeniem i skutecznością. Badania komórek macierzystych sercowych są natomiast nowatorskie - dotąd nie wszczepiano ich do serca. - To komórki macierzyste, które będziemy izolować z serca i implantować - najpierw myszom - docelowo u ludzi. Mamy nadzieję, że finalnym efektem projektu będzie produkt, który w 2015 r. będziemy mogli poddać pierwszym badaniom klinicznym u pacjentów - zaznaczył dr Zembala. Z dotychczasowej wiedzy naukowców wynika, że potencjał komórek macierzystych serca może mieć kluczowe znaczenie w regeneracji uszkodzonego mięśnia sercowego. W normalnych warunkach są one bowiem odpowiedzialne za utrzymanie jego homeostazy (stanu równowagi). Zgodnie z tym mechanizmem, komórki starzejące się i ulegające śmierci są zastępowane nowymi komórkami, powstałymi na skutek różnicowania się komórek macierzystych: w komórki mięśnia sercowego, śródbłonka oraz komórki mięśni gładkich. Dotychczasowe badania zastosowania różnych komórek macierzystych wiązały się często ze zwiększonym ryzykiem nowotworzenia, czyli zmian prowadzących do powstania nowotworu. Komórki sercowe - spośród obecnie dostępnych komórek macierzystych - są obciążone najmniejszym takim ryzykiem: różnicują wyłącznie w komórki mięśnia sercowego. Projekt śląskich naukowców zakłada skuteczne wyizolowanie i hodowlę sercowych komórek macierzystych in vitro oraz ich aplikację w modelu niedokrwienia u myszy. W ten sposób specjaliści spróbują lepiej zrozumieć proces autoregeneracji mięśnia sercowego, co otworzyłoby drogę do dalszych badań doświadczalnych i klinicznych. Wstępne prace związane z tym projektem prowadzone są od roku - naukowcy w laboratorium izolują już i charakteryzują te komórki. Nieco bardziej zaawansowane są prace naukowców amerykańskich, jak jednak oceniają specjaliści ŚCCS, dzięki uruchomionemu z początkiem roku programowi "nie będą specjalnie z tyłu". Naukowcy z ŚCCS podkreślają też, że o zaufaniu, ale też wielkich nadziejach, związanych z zastosowaniem sercowych komórek macierzystych w leczeniu uszkodzonego mięśnia sercowego, może świadczyć zezwolenie na przeprowadzenie badań klinicznych w tym zakresie znanej z rygorystycznych przepisów Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków. Polskie badania autologicznych, czyli pobranych od tego samego dawcy, sercowych komórek macierzystych oraz progenitorowych (częściowo wyspecjalizowanych komórek macierzystych, będących rezerwą dla swojej tkanki) otrzymały unijne dofinansowanie w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka.