Szefowa Gminy, która opiekuje się zabytkową nekropolią, Dorota Wiewióra poinformowała, że metalowa tablica została skradziona niedawno. - W ostatnią sobotę marca widziała ją jeszcze osoba, która dozoruje kirkut - powiedziała. Kradzież zgłoszono policji w Cieszynie. Rzecznik policji w Cieszynie Rafał Domagała powiedział, że wkrótce przesłuchani zostaną potencjalni świadkowie. Policjanci skontrolują też punkty skupu złomu. Metalowa tablica upamiętnia ofiary niemieckich rozstrzeliwań w roku 1944 i 1945. Śmierć poniosło tam 65 Polaków, 15 Czechów i obywatel Włoch. Po wojnie, latem 1945 roku, ich ciała zostały ekshumowane i złożone na cieszyńskim cmentarzu komunalnym. Miejsce kaźni upamiętniła tablica. Stary kirkut powstał w połowie XVII wieku dzięki Jakubowi Singerowi, pierwszemu Żydowi, który osiadł w Cieszynie na stałe. Cieszyński historyk Janusz Spyra wspomina, że przez 150 lat grzebano na nim jedynie członków rodziny Singera. W XVIII wieku rozpoczęto pochówki innych Żydów. Od 1866 roku kirkut funkcjonował jako cmentarz żydowskiej gminy wyznaniowej w Cieszynie. Wówczas wzniesiony został dom przedpogrzebowy. Na początku XX wieku zaprzestano grzebania na starym cmentarzu, choć sporadyczne pochówki zdarzały się jeszcze w okresie międzywojennym.