Podczas zuchwałego rozboju, nazywanego "śląskim skokiem stulecia" ze skarbca Makro skradziono ponad milion trzysta tysięcy złotych. - Od początku mówiłem, że jestem niewinny a dowody były słabe - powiedział jeden z uniewinnionych mężczyzn, który zapowiada, że będzie się domagał odszkodowania za niesłuszne aresztowanie. Za kratkami spędził ponad dwa i pół roku.