Tragedia wydarzyła się w minionym tygodniu w mieszkaniu przy ulicy Karola Miarki w Zabrzu. Pani Janina, obchodząca feralnego dnia 60. urodziny, dała się nakłonić dawnemu znajomemu na kieliszek wódki. Nie spodziewała się, że kolejne godziny staną się największym dramatem jej życia. W mieszkaniu należącym do znajomego pani Janiny niespodziewanie pojawili się trzej jego koledzy w wieku od 20 do 46 lat. Wspólne biesiadowanie zakończyło się biciem i kopaniem 60-letniej kobiety po całym ciele. Dramat trwał blisko dwie doby. Liczne obrażenia, zakrwawione i zasiniaczone ciało rozdrażniło jednego ze sprawców do tego stopnia, że postanowił zmasakrowaną kobietę posypać mąką do pieczenia ciasta. Nieprzytomną kobietę policjanci uratowali 27 czerwca po wyważeniu drzwi mieszkania. Funkcjonariusze szybko ustalili wszystkich uczestników zdarzenia. Zatrzymanym grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Poszukiwany jest jeszcze jeden ze sprawców. Informacja pochodzi z oficjalnej strony KWP w Katowicach.