Sieć złożoną z dziesięciu kiosków buduje Stowarzyszenie Rozwoju i Współpracy Regionalnej "Olza" w Cieszynie, które zdobyło na ten cel pieniądze z Unii Europejskiej. - Mają one służyć turystom, którzy do nas przyjeżdżają oraz mieszkańcom, którzy nie mają dostępu do internetu. W ten sposób chcemy promować walory euroregionu Śląsk Cieszyński, a zarazem propagować internet ? mówi Bogdan Kasperek, szef "Olzy". Infoboksy to wolnostojące, żółto-niebieskie stanowiska komputerowe podpięte do internetu. Już stanęły bądź wkrótce się pojawią w Cieszynie, Skoczowie, Strumieniu, Istebnej, Ustroniu, Zebrzydowicach, Godowie, Jastrzębiu-Zdroju, Jasienicy i Czeskim Cieszynie. Na dotykowych ekranach można przeglądać serwisy euroregionu Śląsk Cieszyński, strony gminne, witrynę powiatu. W niektórych kioskach wyświetlać będzie można do 100 różnych stron, a w innych nawet 300. Baza jest obecnie budowana. Gdyby połączenie z internetem z jakichś przyczyn zostało zerwane, na ekranie infoboksu zawsze będzie się wyświetlał podstawowy serwis turystyczny w pięciu językach: polskim, czeskim, niemieckim, angielskim i rosyjskim. Jeden kiosk kosztuje 15 tys. zł. Komputery są tak zbudowane, aby wandalom trudno było je uszkodzić. ? Muszą być solidne. Pierwszy atak mamy już za sobą. Ktoś próbował dobrać się do infoboksu stojącego przy pływalni w Skoczowie. Całe szczęście uszkodzenia były niegroźne - tłumaczy Bogdan Kasperek. Również gminy chcą mieć własne infoboksy. Wcześniej swoje kioski zainstalowały Cieszyn i Wisła, a ich śladem chcą iść inne gminy turystyczne regionu, w tym m.in. Brenna. WOJCIECH TRZCIONKA