Zabierając się do pracy wiedzieliśmy, że pod kopułą kaplicy są wymalowane postaci świętych i męczennic, pochodzące z XIX wieku., lecz malowideł o dwieście lat starszych nie oczekiwał tu nikt. Mało tego, jest jeszcze jedna warstwa malarska pod spodem, lecz sądząc po niewielkich odkrywkach, mniej wartościowa, opowiadają pracujące pod kopułą Aleksandra Sobczyk i Magdalena Borzęcka. Najlepiej zachowany wizerunek to postać kobiety, która poniosła męczeńską śmierć za wiarę. Dowodzi tego miecz uderzający w jej szyję i wyłupione oczy, położone na tacy u nóg. Proboszcz parafii ks. Ryszard Marciniak już wertuje literaturę teologiczną, by ustalić, kogo przedstawia fresk. Zanosi się na to, że podobnych poszukiwań będzie musiał podjąć więcej.