- Prokuratura poinformuje o jej wynikach dopiero po uzyskaniu pisemnej opinii - powiedziała rzecznik bielskiej Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej Małgorzata Borkowska. Dodała, że opinia ta będzie gotowa nie wcześniej niż na początku przyszłego tygodnia. Prokuratura bada też skąd mężczyzna miał broń myśliwską i amunicję. Wiadomo, że nie miał na nią pozwolenia. W niedzielę mężczyzna z posesji należącej do niego zaatakował wypoczywających w pobliżu turystów. Rozbił między innymi szyby w zaparkowanym samochodzie, potem zaczął strzelać. W ramię postrzelony został 60-letni turysta, który akurat tamtędy przechodził. Jego życiu nic nie zagraża. Wyszedł już ze szpitala. Na miejsce przybyli policyjni negocjatorzy i antyterroryści. Mężczyzna poszczuł ich psem, a następnie otworzył ogień z dubeltówki. Funkcjonariusze w odpowiedzi oddali osiem strzałów. Dwa pociski trafiły napastnika w udo i brzuch. Ponad godzinna reanimacja nie przyniosła skutku. Ranny zmarł.