W lutym 2012 roku Jerzy H. został skazany na 8 lat więzienia za wyłudzenie od różnych firm 1,7 mln złotych. Karę 2 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na pięć lat sąd wymierzył współoskarżonemu Krzysztofowi G., długoletniemu przyjacielowi byłego prokuratora. Według śledczych, Jerzy H. w latach 1993-2002 zapraszał szefów firm na spotkania, podczas których przedstawiał im trudną sytuację prokuratury. Mówił między innymi, że nie ma ona sprzętu biurowego. W rzeczywistości sprzętu nie kupowano, a pieniądze trafiały do kieszeni oskarżonego. W ten sposób miało zostać oszukanych 65 firm. Obrońca oskarżonego złożył zażalenie na wyrok sądu; domaga się zwrotu sprawy do I instancji. Twierdzi, że sąd okręgowy naruszył prawo jego klienta do obrony. Chodzi o prowadzenie końcowej części procesu pod nieobecność oskarżonego, bez należytego upewnienia się, że były prokurator się na to zgadza. Jerzy H. od lat leczy się psychiatrycznie. Dziś Sąd Apelacyjny rozpatrywał apelację obrońcy oskarżonego. Zapadła decyzja o ponownym przebadaniu Jerzego H. przez psychiatrów. Były prokurator od początku nie przyznawał się do winy.