Szlagor w złożonym oświadczeniu lustracyjnym nie przyznał się do współpracy z organami bezpieczeństwa PRL. W sierpniu br. biuro lustracyjne katowickiego oddziału IPN zarzuciło mu kłamstwo i skierowało do sądu wniosek o wszczęcie postępowania. W ocenie prowadzącego sprawę prokuratora materiał dowodowy wykazał bowiem, że samorządowiec był tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie "Paweł Góral" i przekazał jej szereg istotnych informacji wykorzystanych operacyjnie. Za ich przekazywane był od maja 1971 do maja 1973 r. comiesięcznie wynagradzany. Szlagor w sierpniu wydał oświadczenie, w którym zaprzeczył, że współpracował z SB. Dodał, że został pomówiony i wyłącznie orzeczenie niezawisłego sądu jest w stanie tego dowieść. Wyraził też zadowolenie ze skierowania sprawy do sądu, o co - jak twierdzi - sam pisemnie poprosił IPN 13 sierpnia. Zaprzeczał temu prokurator Majcher. - Wniosek o wszczęcie postępowania lustracyjnego (..) został skierowany po przeprowadzonym postępowaniu przygotowującym (...) - jedynym kryterium była ocena zgromadzonego materiału dowodowego. (...) Wbrew pojawiającym się informacjom postępowanie w tej sprawie nie zostało wszczęte na wniosek Antoniego Szlagora - podkreślił w komunikacie śledczy. Burmistrz zapowiedział, że do czasu zakończenia sprawy w sądzie nie będzie udzielał żadnych dodatkowych oświadczeń i komentarzy na jej temat. Antoni Szlagor jest burmistrzem Żywca od 2002 r. Reprezentuje komitet wyborczy wyborców Obywatele dla Ziemi Żywieckiej. Nie należy do żadnej partii. W ostatnich wyborach w 2010 r. zwyciężył już w pierwszej turze, pokonując trzech rywali. Poparło go prawie 67 proc. żywczan, którzy wzięli udział w wyborach. Cztery lata wcześniej również tryumfował w pierwszej turze z poparciem ponad 74 proc. głosujących. W 2002 r. w drugiej turze nieznacznie wyprzedził kontrkandydata, uzyskując niespełna 51,8 proc głosów.