Jeden z nich został wyciągnięty spod gruzów i przewieziony do szpitala. Lekarze określają jego stan jako poważny. Do drugiego próbują dotrzeć ratownicy. Nie wiadomo, czy jest przytomny. Przyczyna wypadku nie jest do tej pory znana. Prawdopodobnie balkon spadł, bo budynek od dawna nie był remontowany. Piotr Glinkowski