Według pierwszych informacji, w karambolu miało uczestniczyć 11 samochodów, później ustalono, że było ich 9. Z lekkimi obrażeniami do szpitala trafiły 4 osoby. Zarówno na samej DTŚ, jak i na drogach dojazdowych w okolicznych miastach tworzyły się gigantyczne, wielokilometrowe korki, choć policja organizowała objazdy. Policja ustala przyczyny wypadku. Według wstępnych ustaleń kobieta ustawiająca podczas jazdy system nawigacji GPS uderzyła w samochód, który zahamował przed nią. Sytuację mogła też pogorszyć śliska nawierzchnia - nad ranem chwycił mróz.