We wtorek przedstawiono wyniki obrad jury. Każdy z trójki zdobywców pierwszego miejsca w poszczególnych kategoriach otrzyma 12 tys. zł i statuetkę - popiersie patrona konkursu. Nagrody pieniężne otrzymają także laureaci kolejnych miejsc i wyróżnień. Najlepszych w tegorocznej edycji będzie można usłyszeć podczas koncertu finałowego, który odbędzie się w środę. W konkursie przeznaczonym dla muzyków, którzy nie ukończyli jeszcze 29 lat, uczestniczyło 40 artystów. W tym roku rywalizacja przebiegała w trzech specjalnościach: róg, trąbka i puzon. Chociaż zgłoszenia na konkurs napłynęły z różnych krajów - m.in. Ukrainy, Niemiec, Portugalii, Holandii - w ścisłym finale znaleźli się tylko Polacy. Zastępca przewodniczącego jury, prof. Wiesław Grochowski, powiedział, że w konkursie poszukiwano przede wszystkim popartej warsztatem indywidualności artystycznej i ciekawego spojrzenia na świat muzyki. - To ostatnie najpełniej uwypuklało się w II etapie, podczas wykonań utworów napisanych specjalnie na konkurs. Tu było wielkie pole do autorskiej wypowiedzi. Musieli zaproponować pewne widzenie utworów prawykonywanych, nie mogli się na nikim wzorować - wyjaśnił prof. Grochowski. W ocenie jury, poziom wykonawczy uczestników był bardzo wysoki w każdej specjalności, a laureaci to już "prawdziwi mistrzowie". Umiejętności muzyków oceniało międzynarodowe jury pod przewodnictwem znakomitego trębacza, prof. Stanisława Dziewiora z katowickiej Akademii Muzycznej - uczelni, która współorganizowała imprezę. Koncert laureatów odbędzie się w środę wieczorem w bazylice NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Jak przypomniał dyrektor artystyczny konkursu, prof. Zygmunt Tlatlik, data koncertu jest nieprzypadkowa, wówczas przypada bowiem rocznica urodzin patrona konkursu. - Za trzy lata będzie już setna. Już kilka lat temu powiedziałem, że mam takie marzenie: pomnik Michała Spisaka w Dąbrowie Górniczej - wyznał dyrektor. W ubiegłym roku urodzonemu w Dąbrowie Górniczej kompozytorowi lokalna władze nadały tytuł honorowego obywatela miasta. Michał Spisak był wybitnym kompozytorem, przedstawicielem polskiego XX-wiecznego neoklasycyzmu. Z pochodzenia dąbrowianin, absolwent Konserwatorium Muzycznego w Katowicach. Mieszkał w Dąbrowie Górniczej przez ponad 20 lat, jednak całe twórcze życie spędził w Paryżu, gdzie m.in. studiował kompozycję u słynnej Nadii Boulanger. Artysta tworzył muzykę symfoniczną, kameralną i utwory solowe na fortepian, skrzypce i instrumenty dęte. Najlepszy okres jego pracy przypadł na czas powojenny. W 1955 r. otrzymał Grand Prix za "Hymne Olympique" w Międzynarodowym Konkursie na Oficjalny Hymn Olimpijski w Monako, wybrany spośród 392 propozycji. W 1957 r. zdobył pierwszą nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Kompozytorskim im. królowej Elżbiety w Brukseli za "Concerto giocoso" na orkiestrę kameralną. Zmarł w Paryżu w 1965 roku.