Rawę Blues Festival to jeden z najbardziej uznanych festiwali bluesowych na świecie. Jego twórcą oraz organizatorem jest Ireneusz Dudek. W sobotę rozpoczęła się 31. edycja Rawy. Tegoroczna edycja jest jedynym europejskim wydarzeniem celebrującym 40-lecie legendarnej amerykańskiej wytwórni bluesowej - Alligator Records, która wydała 250 albumów. - Taka liczba albumów jak na bluesa jest dużym osiągnięciem - powiedział Remigiusz Orłowski z biura organizatora imprezy. Z okazji jubileuszu wytwórni do Katowic przyjechał założyciel i prezes wytwórni Bruce Iglauer, a wraz z nim jego największe gwiazdy: Marcia Ball, Corey Harris, Lil' Ed & The Blues Imperials, a także C.J. Chenier & Red Hot Louisiana Band. - Obchody mają wielką rangę, po pierwsze dlatego, że Iglauer zrezygnował z udziału w części obchodów organizowanych w Stanach Zjednoczonych, żeby wziąć udział w tym jedynym koncercie bluesa w Europie. Po drugie zdecydował, że wieczorem w Spodku odbędzie się jam session - poinformował Orłowski. W tym roku organizatorzy spodziewają się w Spodku ok. 5 tys. fanów bluesa. Festiwal rozpoczął się o godz. 11 na małej scenie w holu Spodka. W programie znaleźli się: Cotton Wing, L'Orange Electrique, Crossroads, Juicy Band, Roadside, Old Wave, The Plants, Wolna Sobota, Arek Korolik & Maciek Korolik. Duża scena zacznie grać o godz. 15. Zaprezentują się na niej: RawaBluesBand, Bartek Przytuła & Silesian Little Band, The Moongang, Romek Puchowski oraz Johnny Coyote i Hilary Thavis. Występy gwiazd na dużej scenie rozpoczną się o godz. 18. Zagrają Shakin' Dudi (projekt Dudka m.in. z nowym materiałem bliskim nurtowi psychobilly), C.J. Chenier & Red Hot Louisiana Band, Corey Harris, Marcia Ball oraz Lil' Ed & The Blues Imperials. W tym roku na Rawa Blues Festival wystąpi 21 wykonawców. To rekord w historii festiwalu. Rawa Blues Festival to najstarszy festiwal bluesowy w Polsce, jeden z najbardziej uznanych w Europie i największy na świecie odbywający się pod dachem.