To nietypowe przedsięwzięcie zakłada doraźną współpracę pochodzących z obu stron Morza Śródziemnego znakomitych artystów wykonujących muzykę z nurtu tzw. world music. Wymyślona na Węgrzech impreza przewiduje tworzenie doraźnych pięcioosobowych składów, które po kilkudniowym "dotarciu" rozpoczynają koncertowanie. Pierwsza edycja imprezy odbyła się w 2007 r. tylko w Budapeszcie. Obecna, trzecia - już w Budapeszcie, Belgradzie i Katowicach. W każdym z tych miast w ciągu trzech dni występuje łącznie 45 muzyków - podzielonych na dziewięć zespołów po pięcioro wykonawców. W tegorocznym festiwalu ośmioro muzyków pochodzi z Polski. Są to: grająca na skrzypcach i fideli średniowiecznej Jolanta Kossakowska, grający na klarnecie i tamburze Jan Mlejnek, kontrabasista Michał Jaros, kontrabasista Marcin Oleś, gitarzysta Andrzej Krośniak, skrzypek Henryk Gembalski, perkusista Bogusz Wekka oraz klarnecista basowy Jerzy Mazzoll. Jak zapowiadają organizatorzy z Instytucji Kultury Ars Cameralis Silesiae Superioris, w ten weekend można też posłuchać w Katowicach bluesowego głosu Belgijki Minaty Traore z młodym tunezyjskim orientalnym skrzypkiem Youssefem Hajem, światowej sławy Portugalczyka Rao Kyao i tureckiego muzyka grającego na oud, Mehmeda Polata czy izraelskiego wirtuoza oud Sameera Makula, słynnej serbskiej basistki Vasilic Nenad i węgierskiego perkusisty Kornela Horvatha. Publiczność może też spotkać się z pieśniami współczesnej piosenkarki flamenco Palomy Povedano z akompaniamentem muzyka grającego na quanun Daly'ego Trikiego, młodego pianisty Moriego Mora oraz bliskowschodnich perkusistów Yniona Muallema oraz Aymana Mabrouka. W festiwalu biorą też udział belgijski saksofonista Manuel Hermia, serbska wokalistka Bojana Nikoli, węgierski multiinstrumentalista Bela Agoston˙i Egipcjanin Mohammed Anter, który gra na różnych rodzajach instrumentu nazywanego ney. Wszystkie koncerty odbywają się w podcieniach na schodach Górnośląskiego Centrum Kultury - przy Placu Sejmu Śląskiego w Katowicach. Występy rozpoczynają się o godz. 19. Scenerię dla śródziemnomorskiej muzyki współtworzy ustawiona za sceną, na części Placu Sejmu Śląskiego, instalacja "Cazador del Sol" Agaty Norek i Rene Hildebranda. "Cazador del Sol" to instalacja złożona z fluorescencyjnych krążków z pleksi, zamontowanych na elastycznym drążku z włókna szklanego. Materiały te zmieniają niewidzialne promienie ultrafioletowe w widzialną energię - pobierając światło słońca świecą same. Całość z daleka przypomina lekko święcącą na żółto łąkę słoneczników. EuroMed Music Festival odbywa się w tym roku od 3 do 13 czerwca w trzech miastach Europy Wschodniej i Środkowej - organizowany przy wsparciu Wspólnotowego Programu Kultura 2007-2013. Tegoroczny program EuroMed został włączony do obchodów Międzynarodowego Roku Zbliżenia Kultur UNESCO 2010.