26 września w Urzędzie Miejskim w Pszczynie odbyło się spotkanie dotyczące rozbiórki tymczasowego wiaduktu nad torami PKP i rozpoczęcia budowy przejazdu pod torami w ciągu ul. Bielskiej. W spotkaniu uczestniczyli Krystian Szostak, burmistrz Pszczyny, jego zastępca Mirosław Kraus, przedstawiciel pszczyńskiego Starostwa Powiatowego, a także reprezentanci Urzędu Marszałkowskiego, Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach i Powiatowego Zarządu Dróg. Omówiono problemy związane z rozbiórką wiaduktu na ul. Bielskiej w Pszczynie (droga wojewódzka nr 933). Zapadła ostateczna decyzja o jego rozbiórce. W piątek, 17 października br. ok. godz. 11.00 pracownicy Przedsiębiorstwa Inżynieryjnego IMB - Podbeskidzie ze Skoczowa rozpoczną demontaż wiaduktu nad torami kolejowymi. Przetarg na te prace rozstrzygnięto już w grudniu 2006 r. Jednak wiadukt ciągle był utrzymywany, ponieważ toczyły się sprawy formalne dotyczące budowy przejazdu pod torami. W maju tego roku uprawomocniła się decyzja wojewody "o ustaleniu lokalizacji drogi" dotycząca przejazdu pod torami, a na początku września br. wojewoda śląski wydał pozwolenie na budowę przejazdu pod torami. Tym samym czas zamknięcia ul. Bielskiej można skrócić do minimum. Jeśli nie wystąpią jakieś nadzwyczajne komplikacje natury formalnej, lub technicznej, w 2010 roku ul. Bielska będzie znów otwarta i ruch odbywać się będzie pod torami kolejowymi. Tymczasowy wiadukt, który będzie rozebrany stoi w tym miejscu już prawie 18 lat. Został zaprojektowany w 1989 roku. Jego budowa trwała pół roku i w grudniu 1990 roku, oddany został do użytku. Od początku traktowano go jako rozwiązanie tymczasowe. Rozważano rozmaite sposoby rozwiązania problemów komunikacyjnych Pszczyny. Niestety nie udało się zbudować wokół miasta obwodnicy. Gotowe były już projekty i przygotowane fundusze. Nie udało się jednak pozyskać gruntów ze względu na protesty właścicieli działek. Utrzymanie tymczasowego wiaduktu było kosztowne. Dość powiedzieć, że dokonywano regularnych przeglądów. Zarząd Dróg Wojewódzkich zlecił specjalistycznej firmie codzienny dozór konstrukcji wiaduktu. Cyklicznie dokonywano gruntownych przeglądów technicznych. Komisja złożona z wybitnych znawców problematyki mostowej, wśród których był prof. dr hab. inż. Henryk Zobel, dokonywała co kilka miesięcy - a ostatnio co miesiąc - ekspertyz, dopuszczając obiekt do eksploatacji. Pozwolenie na budowę przejazdu pod torami wydane zostało niemal "w ostatniej chwili". Stan techniczny wiaduktu jest bardzo zły i, niezależnie od wszystkiego, dalsze jego użytkowanie nie jest możliwe. Przed rozpoczęciem projektowania tego obiektu, opracowano założenia techniczno-ekonomiczne dokonując analizy możliwych rozwiązań projektowych z uwzględnieniem warunków terenowych. Proces projektowania i uzgadniania owej inwestycji trwał niemal trzy lata. Pod koniec 2005 roku ogłoszono przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej. Od tego czasu trwały formalności. W marcu 2006 r. podpisana została umowa z firmą projektową "Mosty Katowice", która kosztem 630 tys. zł wykonała projekt przejazdu pod torami. Gotów on był rok później. Wtedy dopiero można było przystąpić do działań mających na celu uzyskanie wszystkich pozwoleń. Opracowany i złożony został wniosek o ustalenie decyzji lokalizacyjnej. Została ona wydana w maju tego roku. W czerwcu 2008 roku złożony został wniosek o pozwolenie na budowę, które wojewoda śląski wydał na początku września br. To tylko najważniejsze etapy w tym jakże złożonym procesie. Obecnie ZDW w Katowicach ogłosił przetarg na budowę przejazdu pod torami. Jeśli proces wyłaniania wykonawcy nie będzie przedłużany protestami firm uczestniczących w przetargu, zaraz po podpisaniu umowy, rozpoczną się prace przy budowie przejazdu. Na czas budowy funkcjonować będzie przejście dla pieszych przez tory kolejowe w poziomie szyn. Powstanie ono jednak dopiero w przyszłym roku. Związane to jest z koniecznością przygotowania się tego służb PKP. Do tego czasu będzie dostępna istniejąca tymczasem kładka dla pieszych. Jest to konstrukcja niezależna od wiaduktu. Budowa przejazdu pod torami na ul. Bielskiej jest jedną z najkosztowniejszych inwestycji drogowych realizowanych przez Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach.