Do rodzinnej tragedii doszło w czwartek we wsi Napoleon pod Częstochową. Pod opieką psychiatrów jest ojciec dziewczynki, który w czasie zajścia spał w sąsiednim pokoju. Poważnie ranną dziewczynkę i zwłoki jej 35-letniej matki odkryła w środę wieczorem kuzynka, która przyszła odwiedzić rodzinę. Ojciec dziecka, prawdopodobnie pod wpływem alkoholu, spał w tym czasie na piętrze domu. Ze względu na drastyczny charakter sprawy policjanci nie ujawniają bliższych okoliczności tragedii. Prowadzone postępowanie ma m.in. wskazać motywy, które doprowadziły do śmierci matki i ciężkiego ranienia dziewczynki. Na razie - co przyznają śledczy - pozostaje to zagadką.