50-latek mieszkał w Starej Wsi razem z 90-letnią matką i bratem. Rodzina od lat żyła ze zbierania złomu. Z nieustalonych jeszcze powodów doszło do kłótni, która zakończyła się tragicznie. Jeden z synów dotkliwie pobił swego brata i matkę - relacjonuje w rozmowie z reporterem RMF FM Marcinem Buczkiem Elwira Jurasz z policji w Bielsku-Białej. Po kilku godzinach 50-latek z domu sąsiadów wezwał pogotowie do swoich bliskich. Napastnik został zatrzymany pod zarzutem zabójstwa. Wiadomo, że w momencie ujęcia go przez policję był trzeźwy. Funkcjonariusze cały czas zbierają ślady na miejscu zbrodni. Marcin Buczek