Celem projektu jest aktywizacja społeczności lokalnej oraz zmniejszenie wydatków ponoszonych na utrzymanie szkoły m.in. poprzez wynajmowanie sal i organizację zajęć, z których część ma być płatna. Jedną z rozważanych propozycji jest otwarcie w budynku szkolnym Uniwersytetu Trzeciego Wieku. W Szkole Podstawowej nr 2 z Wilczego Gardła - dzielnicy Gliwic - uczy się obecnie 95 uczniów; pracuje w niej 16 nauczycieli. Jak informuje biuro prasowe Urzędu Miasta w Gliwicach Szkoła Podstawowa nr 2 jest obecnie jedną z "najdroższych" szkół w mieście. - Na jej utrzymanie miasto wydało w ubiegłym roku nie tylko 475 tys. zł pochodzących z subwencji oświatowej, ale też dołożyło dodatkowo z własnego budżetu (budżetu miasta - PAP) 619 tys. zł - wylicza magistrat. Władze miasta chcąc zmniejszyć koszty utrzymania szkoły, skierowały na styczniową sesję Rady Miejskiej uchwałę intencyjną, na podstawie której możliwe byłoby przekształcenie jej w filię innej podstawówki. - Z punktu widzenia uczniów, ich rodziców i mieszkańców Wilczego Gardła nic nie uległoby zmianie oprócz nazwy budynku. Połączone szkoły miałyby jednego wspólnego dyrektora i główną księgową, co przyniosłoby oszczędność w wys. 100 tys. zł. Ze względów prawnych, takiej reorganizacji musiałaby jednak towarzyszyć formalna likwidacja "dwójki" - informuje biuro prasowe. "Budynek integruje ludzi" Uchwała intencyjna wywołała sprzeciw mieszkańców i rodziców obawiających się, że za kilka lat szkoła zostanie zamknięta a dzieci trzeba będzie dowozić do innej - oddalonej o 4 km. W odpowiedzi na plany miasta, rada rodziców we współpracy z mieszkańcami przygotowała "Społeczny projekt rozwoju kulturalno-oświatowego dzielnicy Wilcze Gardło przy Szkole Podstawowej nr 2 w Gliwicach". - Szkoła pełni ważną funkcję w naszej dzielnicy; budynek usytuowany jest w jej centrum, od lat integruje ludzi. Obawialiśmy się, że jej likwidacja mogłaby skazać na niebyt dotychczasową działalność kulturalną. Dlatego przygotowaliśmy projekt - najpierw obrony szkoły, a później rozwoju dzielnicy w oparciu o szkołę. Przyjęto go - powiedział członek rady rodziców Sebastian Loranty. Władze miasta odstąpiły od swych zamiarów. W wyniku zawartego z rodzicami porozumienia ustalono, że mają oni dwa lata na realizację propozycji złożonych w projekcie; do tego czasu miasto ma nie podejmować decyzji związanych z likwidacją lub przekształceniem szkoły. W szkole rozpoczęły się już pierwsze zajęcia m.in. karate i jogi; w sobotę rusza kółko fotograficzno-filmowe, na początku kwietnia zajęcia z baletu. W planach jest budowa placu zabaw, utworzenie szkółki piłkarskiej, organizacja spektakli teatralnych, koncertów muzyki poważnej, otwarcie Uniwersytetu Trzeciego Wieku. - Dochody z organizacji niektórych zajęć (część będzie bezpłatna - PAP) oraz za wynajmowanie sal będą przeznaczane na funkcjonowanie szkoły - powiedział Loranty. Dotąd samorządy woj. śląskiego zgłosiły zamiar likwidacji 65 szkół i trzech przedszkoli. Wśród nich znalazło się m.in. 11 szkół podstawowych, dwa gimnazja, cztery technika i trzy zasadnicze szkoły zawodowe.