Mężczyzna nie wypiera się, że użył noża, ale twierdził, że nie chciał nikogo zabić, bo bronił się przed atakującymi go mężczyznami. Dwie inne zatrzymane w tej sprawie osoby nie potwierdzają jednak tej wersji. Dwaj mężczyźni, których zranił napastnik, są w szpitalu. Ich stan jest bardzo ciężki. Podejrzany w tej sprawie mężczyzna był poszukiwany aż pięcioma listami gończymi za zupełnie inne przestępstwa - m.in. kradzieże. Prokuratura podejrzewa, że ukrywał się m.in. w Zamościu oraz w Holandii. Dlatego teraz chce jego tymczasowego aresztu. Wniosek do sądu jest już gotowy. Policja wstępnie ustaliła, że spotkanie pięciu mężczyzn na ulicy Francuskiej w Katowicach nie było przypadkowe. W jego trakcie zgromadzeni mieli pokłócić się o kobietę. (az) Marcin Buczek