Tragedia nad zalewem Pogoria w Będzinie w Śląskiem. Przechodzień zauważył tam rano zatopiony samochód. Wezwani na miejsce strażacy wyciągnęli z wody mężczyznę.
Rano nad zalewem Pogoria w Będzinie przechodzień zauważył zatopiony samochód. Na miejsce zostali wezwani strażacy, oni rozpoczęli akcje ratunkową. Niestety - nie udało się uratować mężczyzny.
Płetwonurkowie sprawdzają, czy ktoś jeszcze mógł znajdować się w zatopionym aucie. Na miejscu jest siedem wozów strażackich.
Autor: Marcin Buczek
Opracowanie: Sara Bounaoui