U dwóch kolejnych wojskowych wykryto bakterie, które wywołują to śmiertelne zakażenie. Dowództwo jednostki zapewnia, że wszystko jest już pod kontrolą. Dwaj żołnierze, którzy są nosicielami bakterii, leżą na izbie chorych. Ich stan jest stabilny. Przebadano też ponad 60 żołnierzy i pracowników cywilnych, którzy mieli kontakt z nosicielami. Na szczęście okazało się, że żaden z nich nie jest chory. Wciąż nie ma potwierdzenia przyczyny śmierci 20-letniego żołnierza. Wszystko jednak wskazuje na posocznicę, dlatego rodzinę zmarłego objęto nadzorem epidemiologicznym.