Tylko w tym roku gapowicz otrzymał 24 wezwania do zapłaty kary za jazdę bez biletu. Do dziś nie zapłacił jednak ani złotówki. Mężczyznę próbowano wprawdzie ukarać, był wyrok, sprawa trafiła nawet do komornika. Problem pojawił się przy egzekucji długu. Gapowicz jest bezrobotny, bezdomny i nie ma żadnego majątku, który można by zająć czy sprzedać. Przewoźnik jest bezradny. Kontrolerzy dobrze znają gapowicza, zgodnie z prawem muszą mu wręczać mandaty. Można więc przypuszczać, że najbliższym czasie mężczyzna otrzyma 61 mandat...