Po zakończeniu rekolekcji, w czwartek rano, rozpocznie się jednodniowe 342. Zebranie Plenarne Konferencji Episkopatu Polski (KEP), podczas którego biskupi m.in. zajmą się podsumowaniem pracy Kościelnej Komisji Historycznej oraz sprawą ratyfikacji przez Polskę Karty Praw Podstawowych wraz z Traktatem Reformującym Unię Europejską. W tegorocznych konferencjach i kazaniach rekolekcyjnych dla polskich biskupów na Jasnej Górze, ks. prof. Staniek - jako profileta, czyli znawca nauki Ojców Kościoła pierwszych trzech wieków chrześcijaństwa - nawiąże m.in. do Ewangelii oraz pism św. Augustyna i św. Jana Chryzostoma. W swoich, opartych o te teksty przemyśleniach, zatytułowanych "Znaki czasu", ks. prof. Staniek poruszy m.in. tematy: miłosierdzia, miłości, a także posługi biskupa i kapłana. Homilie ks. prof. Stańka znane są z wyjątkowego kunsztu oratorskiego oraz poczucia humoru. Tradycją odbywających się od ponad 60 lat biskupich spotkań rekolekcyjnych są też tzw. lektury duchowe czytane na głos podczas spożywanych w milczeniu posiłków. W tym roku biskupom czytane będą listy ks. Władysława Bukowińskiego, polskiego kapłana z Kazachstanu, wielokrotnego więźnia sowieckich łagrów. Ks. Władysław Bukowiński prześladowany w czasie wojny przez NKWD cudem uniknął śmierci podczas własnej egzekucji. Po wojnie dobrowolnie przez 20 lat pełnił nielegalną posługę misyjną w sowieckiej Azji Środkowej. W 2006 r. ? 32 lata po śmierci ks. Bukowińskiego - rozpoczął się jego proces kanonizacyjny. W środę zebrani na Jasnej Górze biskupi wezmą udział w nabożeństwie pokutnym i spowiedzi. Rekolekcje w czwartek zakończy msza w intencji zmarłych po drugiej wojnie światowej hierarchów Kościoła w Polsce odprawiona pod przewodnictwem prymasa Polski, kard. Józefa Glempa. Każdy dzień biskupich rekolekcji rozpoczyna się wspólną modlitwą i medytacją oraz mszą. Po południu biskupi uczestniczą w drodze krzyżowej i adoracji Najświętszego Sakramentu, a wieczorem - w Apelu Jasnogórskim w Kaplicy Cudownego Obrazu. W czasie rekolekcji biskupi mieszkają w jasnogórskim Domu Pielgrzyma. Podczas obrad czwartkowego zebrania KEP omawiane mają być m.in. kwestie przygotowań do przyszłorocznego XII Zwyczajnego Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, udziału w nim polskich biskupów i ich oczekiwań, a także bieżące sprawy m.in. dotyczące liturgii. Biskupi zatwierdzą też w czwartek przyszłoroczny plan pracy Konferencji Episkopatu oraz program duszpasterski na przyszły rok, który zostanie ogłoszony po zakończeniu obrad. Również wówczas wypracowane ma zostać stanowisko KEP wobec kwestii ewentualnego podpisania przez Polskę 13 grudnia w Lizbonie Karty Praw Podstawowych. Karta Praw Podstawowych gwarantuje najważniejsze prawa obywatelskie, ekonomiczne i socjalne obywateli UE. Przyjęta po raz pierwszy przez unijne instytucje w 2000 r. ma stać się, wraz z wejściem w życie Traktatu z Lizbony (Traktatu Reformującego UE), dokumentem prawnie wiążącym o takiej samej randze jak traktaty. Jej proklamowanie przez przywódców unijnych instytucji: Europarlamentu, Rady UE i Komisji Europejskiej nastąpi 12 grudnia, dzień przed podpisaniem w Lizbonie Traktatu Reformującego UE. Rząd Jarosława Kaczyńskiego dołączył do tzw. protokołu brytyjskiego, na mocy którego Karta ma mieć ograniczone zastosowanie w Wielkiej Brytanii i Polsce. Ostateczna decyzja w sprawie zakresu przyjęcia przez Polskę Karty Praw Podstawowych dotąd nie zapadła. Przedstawiciele rządu Donalda Tuska, mimo poparcia dla pełnego jej brzmienia, obawiają się, że pozytywna decyzja w tej sprawie może uniemożliwić ratyfikację przez Polskę całego Traktatu Reformującego UE. Aby parlament mógł ratyfikować Traktat Reformujący, potrzeba dwóch trzecich głosów. Nieoficjalnie wiadomo, że po przyjęciu pełnego brzmienia Karty Praw Podstawowych - wraz zapisami, które zgodnie z decyzją rządu Jarosława Kaczyńskiego, miałyby nie obowiązywać w Polsce - ratyfikacji traktatu może sprzeciwić się PiS. Cytowany w poniedziałek przez Katolicką Agencję Informacyjną sekretarz generalny KEP bp Stanisław Budzik, wskazuje że stanowisko Kościoła wobec tego dokumentu, jest "w pewien sposób krytyczne". Zdaniem hierarchów, "pozostawia on zbyt wiele spraw otwartych, których interpretacja może być niekorzystna, dla wartości ważnych dla Polski i Kościoła w Polsce". Bp Budzik uważa również, że zapisy Karty Praw Podstawowych w aktualnym brzmieniu niosą "duże niebezpieczeństwo ingerencji centralnych organów europejskich w sprawy, które dotąd były pozostawione kompetencji poszczególnych narodów".