Wyniki referendum poznamy już jutro. Mają one być argumentem w rozmowach z ministerstwem gospodarki i Sejmem. Górnicze związki zawodowe od kilku miesięcy sprzeciwiają się założeniom reformy, opracowanym w resorcie gospodarki pod kierownictwem wiceministra Marka Kossowskiego. W lipcu Związek Zawodowy Górników w Polsce zażądał odwołania wiceministra. Związkowcy zarzucają mu m.in. lekceważenie rozmów, arogancję, utajnianie rządowych dokumentów na temat górnictwa oraz głoszenie szkodliwych - ich zdaniem - dla górników koncepcji naprawy branży na lata 2003 - 2006. Chodzi m.in. o dalszą redukcję zatrudnienia, zmniejszenie wydobycia o 15 mln ton, wydłużenie pracy kopalń z 5 do 6 dni w tygodniu oraz zamrożeniu płac w górnictwie na 3 lata.