- Pozbawiło nas to możliwości negocjacji wzrostu wynagrodzeń z prezydentem miasta, pobierania przez pracowników pracujących z osobami psychicznie chorymi dodatkowych pięciu dni urlopu co dwa lata. Układ dawał także możliwość przekształcenia umowy na czas nieokreślony w przypadku pracowników, którzy przepracowali powyżej 21 miesięcy, dzięki czemu udało nam się ograniczyć umowy śmieciowe - powiedział zastępca przewodniczącego Zarządu Regionu częstochowskiej Solidarności Tomasz Ziółkowski. Ziółkowski dodał, że identyczny spór zbiorowy trwa w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, ale tam nie zapadła jeszcze decyzja o terminie referendum. Powiedział też, że po zakończonych fiaskiem rozmowach z władzami miasta doszło do podpisania protokołu rozbieżności, co oznacza wyczerpanie procedur rozwiązania sporu na drodze negocjacji. Rzecznik prasowy Urzędu Miasta w Częstochowie Włodzimierz Tutaj poinformował, że władze miasta wypowiedziały układ zbiorowy m.in. z powodu zbyt wysokich˙dla miasta skutków finansowych. Powodem było też objęcie układem dwóch jednostek - Domu Pomocy Społecznej oraz Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej - "różniących się między sobą˙strukturą organizacyjną i sposobem finansowania". - Ponadto strona związkowa, opierając się o zapisy ponadzakładowego układu zbiorowego pracy, których stronami były Zarząd Regionu NSZZ Solidarność i prezydent miasta Częstochowa, nie uwzględniała podczas rozmów stanowisk dyrektorów tych jednostek˙oraz opinii innych, działających na ich terenie, ˙organizacji związkowych - zaznaczył w informacji prasowej Tutaj. Rzecznik prasowy poinformował, że - według władz Częstochowy - przystąpienie do akcji strajkowej pracowników Domu Pomocy Społecznej byłoby "niezrozumiałe", ponieważ ponadzakładowy układ zbiorowy wypowiedziany pod koniec 2011 roku ciągle trwa (do końca 2012 r. - przyp. red.), ponadto, co pewien czas odbywają się spotkania˙negocjacyjne dotyczące ewentualnego podpisania nowego układu, ˙a od czerwca pracownicy dostaną wynegocjowaną wcześniej podwyżkę płac o 3,5 proc. Referendum strajkowe w Domu Opieki Społecznej potrwa do środy. Pracownicy ośrodka mają odpowiedzieć na pytanie: "Czy jesteś za podjęciem akcji strajkowej w związku z brakiem realizacji żądań określonych w sporze zbiorowym?".