W powiatach bielskim, cieszyńskim i żywieckim, a także w Bielsku-Białej obowiązuje alarm powodziowy. Woda zaczyna wylewać z lokalnych potoków na Śląsku Cieszyńskim. Strażacy poinformowali, że podtopienia wystąpiły w gminach Goleszów i Brenna. Grażyna Konderla z cieszyńskiego starostwa powiedziała, że przed południem strażacy na wszelki wypadek oczyszczali rowy i przepusty. Przygotowywane są worki na piasek. Niepokojące są informacje napływające z Czech, gdzie również woda w rzekach mocno przybiera. W powiecie bielskim strażacy we wtorek wypompowywali wodę z około 50 piwnic, głównie w Rybarzowicach, Wilkowicach i Bielsku-Białej. Rzecznik straży Patrycja Pokrzywa poinformowała, ze ratownicy umacniali także wał na Iłowniczance w Iłownicy koło Bielska-Białej. Na Żywiecczyźnie strażacy mają pełne ręce roboty. Napływają wezwania z podtopionych gospodarstw. - Mamy już ponad 50 zgłoszeń - powiedział dyżurny żywieckiej straży pożarnej. Wiceburmistrz szczególnie mocno dotkniętych przez majową powódź Czechowic-Dziedzic koło Bielska-Białej, Maciej Kołeczek, powiedział, że w stan pogotowia postawieni zostali strażacy. Przygotowywane są też worki i piasek. W Małopolskiej części Podbeskidzia jest nieco spokojniej. Stan alarmowy przekroczyła jedynie Stryszawka w Suchej Beskidzkiej. W powiecie wadowickim doszło jednak do drobnych podtopień. W˙Choczni˙woda z rowu przydrożnego znów wylewa się na drogę krajową 52 z Bielska-Białej do Krakowa i wpływa do ogródków mieszkańców. Strażacy podali, że na rejonie Wadowic pilnowane są wały na Dąbrówce, która zaczyna przybierać. Trwa zabezpieczanie wałów w Kleczy Dolnej.˙ Niepokojące informacje napływają z zapory w˙Świnnej Porębie. Z lokalnych potoków napływa do zapory 240 metrów sześciennych wody na sekundę, a spuszczanych jest 40 metrów sześciennych. Intensywnie pada deszcz w powiecie Sucha Beskidzka. Na razie nie ma większych problemów. - Wypompowaliśmy wodę z kilku piwnic. Sytuacja jednak się zaostrza, gdyż deszcz nadal intensywnie pada i obawiamy się najbliższych godzin - informują miejscowi strażacy.