W internecie od dłuższego czasu trwa kampania nawołująca do bojkotu meczu ze Słowakami, co ma być wyrazem niezadowolenia kibiców z funkcjonowania PZPN, a także bardzo słabej postawy kadry narodowej w eliminacjach MŚ 2010. - Zarząd PZPN wyraził we wtorek zaniepokojenie negatywną kampanią w internecie i nawoływaniem do bojkotu. To nikomu nie służy. Kadra narodowa potrzebuje wsparcia kibiców, a nie protestów - powiedział rzecznik prasowy PZPN Janusz Atlas, który dodał, że podczas wtorkowych obrad poruszono w sumie ponad 40 spraw, głównie o charakterze roboczym. Jak na razie bilety na mecz ze Słowacją cieszą się nikłym zainteresowaniem. We wtorek dystrybucja zaczęła się w siedzibie Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Do południa po wejściówki przyszło kilka osób. Kiedy ruszała w Katowicach sprzedaż wejściówek na poprzednie eliminacyjne spotkanie Polaków w Chorzowie - z Irlandią Północną, pierwszego dnia przed związkową kasą stała przez wiele godzin ogromna kolejka. Na pojedynek z Irlandczykami zamówiono zbiorowo 10 tysięcy biletów, teraz tysiąc. Ceny w obu przypadkach są takie same. Do niedzieli można było rezerwować bilety w internecie. Szczegółowych danych sprzedaży nie ujawniono, jednak jak przyznał Marcin Krysiński, szef serwisu Kupbilet.pl, nie można porównywać zainteresowania kibiców meczem ze Słowakami i Irlandią Północną. Pełną przysługującą im pulę (ok. 4 tysięcy biletów) - wykorzystają na pewno Słowacy.