Rodzinna miejscowość Małysza po wielu latach starań dołączyła do Zakopanego i znalazła się w programie zimowego kalendarza PŚ. W Beskidy zawitała cała światowa czołówka, z wyjątkiem wicelidera klasyfikacji generalnej Niemca Severina Freunda. Szansę na poprawę ósmej pozycji w PŚ będzie miał Stoch. We wtorek czwarty zawodnik zakończonego w niedzielę Turnieju Czterech Skoczni wygrał jeden z treningów, a z próby w kwalifikacjach zrezygnował, bo jako jeden z dziesięciu najlepszych skoczków sezonu nie musiał się martwić o miejsce w konkursie głównym. Dobrą formę z TCS w kwalifikacjach potwierdził Maciej Kot, który je wygrał. Oprócz nich, w zawodach wystąpi jeszcze siedmiu biało-czerwonych: Dawid Kubacki, Krzysztof Miętus, Piotr Żyła, Aleksander Zniszczoł, Stefan Hula, Bartłomiej Kłusek i Łukasz Rutkowski. Od wtorku rekord obiektu w Wiśle Malince należy do Austriaka Stefana Krafta, który w kwalifikacjach uzyskał 139 m. Po 11 zawodach indywidualnych liderem PŚ jest Austriak Gregor Schlierenzauer - 808 pkt. Drugą lokatę zajmuje Freund - 556, a trzecią broniący trofeum Norweg Anders Bardal - 475. Dorobek Stocha to 289. Maciej Kot zajmuje obecnie 19. pozycję - 152 pkt, a Dawid Kubacki z 75 plasuje się na 29. miejscu. Z Wisły skoczkowie przeniosą się do Zakopanego, gdzie w piątek i sobotę odbędą się dwa kolejne konkursy PŚ.