Na przestrzeni ostatnich dwudziestu lat z zajęć letniej szkoły skorzystało ponad 5000 studentów z kilkudziesięciu państw z wszystkich kontynentów. W tym roku jest podobnie. Do Cieszyna przyjechali uczniowie z 27 krajów, w tym z Japonii, Włoch, Wielkiej Brytanii, Korei Południowej, Czech i Niemiec. Najliczniejsza grupa pochodzi z Ukrainy - 37 osób, jedna osoba przyleciała do Cieszyna z dalekiej Kuby. - Studiuję w Lwowie, chciałabym zostać tłumaczem, może wykładowcą na uniwersytecie, zobaczymy, jak się mi życie ułoży. Letnia szkoła daje możliwość dobrego mówienie po polsku, pozwoli nabyć praktykę, a przede wszystkim poznawać nowych ludzi. Na początku nie chciałam uczyć się tego języka, wolałam filologię ukraińską, ale z czasem przekonałam się do niego. Język polski jest bardzo pokrewny do mojego ojczystego języka, warto się go uczyć, poznać wspólną historię - opowiada Ola Sokol, studentka drugiego roku filologii polskiej. - Pierwszy raz jestem w Cieszynie, nie zdążyłam jeszcze zobaczyć miasta, ale myślę, że wkrótce się to zmieni. Patrzyłam na ogólny plan zajęć, na pewno znajdzie się czas na zwiedzanie - dodaje z uśmiechem. Wśród studentów są poloniści i slawiści, ale także są i tacy, którzy pragną poznać język polski i nasz kraj nie wiążąc tego ze swoimi studiami, ani przyszłą pracą. - Studentów, którzy przyjechali do Cieszyna gościmy w ramach wymian uczelnianych, międzyrządowych, dzięki kontaktom szkoły, jak również i tych, którzy znaleźli nas w Internecie i złożyli aplikację - mówi prof. dr hab. Jolanta Tambor, dyrektor szkoły. - Wśród nas są i tacy, którzy do Cieszyna przyjeżdżają regularnie od kilku lat, są i tacy, którzy zaryzykowali i przyjechali po raz pierwszy. Jestem przekonana, że wieloletnie i wszechstronne doświadczenia naszej szkolnej kadry pozwolą studentom spędzić ten czas w mieście efektywnie i efektownie, aby naprawdę wspaniałe wspomnienia zabrali ze sobą do domu - dodaje. Szkoła jest jednostką dydaktyczną Uniwersytetu Śląskiego. Jej działalność to także śródroczne kursy i lektoraty języka polskiego, w których biorą udział studenci studiujący na UŚ, ale także biznesmeni prowadzący działalność na terenie Śląska. Szkoła w swym zakresie oferuje także podyplomowe studia nauczania kultury polskiej i języka polskiego jako języka obcego. - Nauka języka nie jest tylko nauką języka, ale także szeroko pojętej kultury, zwyczajów, tradycji, tego wszystkiego, co powoduje, że naród jest narodem, z tego punktu widzenia nasza szkoła jest szkołą poznawania innych kultur i innych ludzi. Dzięki kontaktom, jakie studenci będą mogli nawiązać, staną się ambasadorami współpracy, otwartości oraz tego, co jest dla nas najważniejsze, czyli osiągania wspólnych celów - komentuje prof. zw. dr hab. Wiesław Banyś, rektor UŚ. Podczas miesięcznych spotkań studenci od poniedziałku do piątku, w godzinach przedpołudniowych uczęszczać będą na zajęcia lektoratowe z języka polskiego. Popołudniami będą mieli możliwość wysłuchania cyklu wykładów z zakresu języka polskiego, polskiej literatury, kultury i historii, współczesnej sytuacji politycznej i społecznej Polski. Integracyjne wieczory upłyną pod znakiem projekcji polskich filmów, gier językowych, koncertów, spotkań z zaproszonymi gośćmi. Podczas weekendów studenci zwiedzać będą południe Polski, uczestniczyć w zajęciach sportowych lub wypoczywać na terenie kampusu akademickiego. - Cieszyn to miejsce magiczne, leżące na pograniczu. Niektórzy mogliby sądzić, że jeśli coś jest na pograniczu, to jest na peryferii, na obrzeżu, ale dzięki takim spotkaniom, jak to w Cieszynie miasto staje się nie peryferią, ale centrum naszych spotkań, naszego województwa. Naszym celem jest spowodowanie, aby Cieszyn stał się centrum dla wszystkich, którzy będą chcieli tutaj studiować. Nie tylko podczas letniej szkoły - mówi rektor UŚ. Barbara Śliż