- Na poddaszu budynku znaleźliśmy stare zdjęcia z wizerunkami strażaków, fragmenty gazet, legitymacje i dokumenty dawnych pracowników oraz plan osi wozu strażackiego. Natrafiliśmy też na kilka glinianych kubków - mówi Wacław Kołodziejczyk, inspektor nadzoru budowlanego. Straż Pożarna w Cieszynie została założona w 1871 roku. Budynek przy ul. Limanowskiego, nazywanej kiedyś ul. Strażacką, pełnił funkcję komendy od 1889 roku. Znalezione na strychu zdjęcia nie są podpisane, ale na fragmentach gazet i dokumentach widnieje data 1928. W budynku zachowały się także belki stropowe z oryginalnymi napisami "40 TESCHEN". Znalezione materiały zostały już przekazane Ochotniczej Straży Pożarnej w Cieszynie-Bobrku. Modernizacja tańsza o milion Dotychczasową siedzibą straży miejskiej były trzy niewielkie pomieszczenia w zabytkowym budynku przy ul. Kochanowskiego. Brak prywatności i złe warunki sanitarne były uciążliwe dla funkcjonariuszy. W nowym miejscu, którego remont zakończy się we wrześniu, strażnicy będą mieli osobne pomieszczenie na archiwum i księgowość, salę komputerową i salę odpraw. Do dyspozycji męskiej i damskiej części załogi powstanie osobne zaplecze sanitarne z prysznicami. Będą też nowe szatnie i aneks kuchenny oraz duży parking. - Koszt inwestycji wyniósł 1,5 mln zł, czyli o milion złotych mniej niż przewidywał kosztorys. Nie odbiło się to jednak na jakości - zapewnia Wacław Kołodziejczyk. Zaoszczędzone pieniądze zostaną przeznaczone na wyposażenie budynku. Budynek jak w oryginale Remont zakłada ponadto zachowanie autentycznej architektury budynku wraz z oryginalną kolorystyką elewacji frontowej. - Prace prowadzone są w konsultacji z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Choć formalnie budynek nie jest zabytkiem, chcemy zachować jego pierwotny wygląd - mówi Wacław Kołodziejczyk. W budynku powstanie również centrum monitoringu, z którego funkcjonariusze, dzięki zamontowanym w mieście kamerom, będą mogli obserwować ulice. - Ponieważ nie ma środków zewnętrznych, o które w najbliższym czasie moglibyśmy się ubiegać, podejmiemy próbę rozpoczęcia budowy monitoringu z własnych pieniędzy. Kilka kamer uda nam się zamontować już w tym roku, kolejne będziemy podłączać z czasem -w miarę jak pozwolą na to środki finansowe - zapewnia burmistrz Cieszyna Bogdan Ficek. DG