Powodem trwających od minionego piątku utrudnień jest nieobecność maszynistów. Nadal 41 z nich jest na zwolnieniach chorobowych. Pracownicy przedłożyli je po tym, gdy załoga Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych nie dostała w terminie pensji. Później wypłacono połowę wynagrodzenia, a w środę pracownicy mają otrzymać pozostałą część. - Kłopoty są z dnia na dzień coraz mniejsze. Trwają prace nad przywróceniem kolejnych pociągów, które musiały zostać odwołane - powiedziała w środę rano rzeczniczka Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych Justyna Grzesik. Jeszcze wczesnym rankiem nie było zapewnionej obsady dla dwóch porannych pociągów z Bielska-Białej do Katowic oraz w odwrotnej relacji, po południu i wieczorem. Ostatecznie udało się jednak przywrócić te pociągi - pojadą one zgodnie z rozkładem jazdy. Przedstawiciele przewoźnika liczą, że sytuacja wkrótce wróci do normy. Informacje o przywracaniu kolejnych odwołanych połączeń mają być na bieżąco zamieszczane na stronie internetowej Przewozów; są też dostępne pod numerami infolinii 782 554 681 oraz 782 554 440. W środę odwołano niektóre pociągi na trasach Katowice-Oświęcim oraz Katowice-Kozłów-Katowice, a dwa kolejne na części trasy; pociąg kursujący w relacji Katowice-Kielce został odwołany na odcinku Katowice-Kozłów. Na trasie Oświęcim - Czechowice-Dziedzice - Oświęcim podróżni korzystają z autobusowej komunikacji zastępczej. Połączenia z Sosnowca, przez Katowice, do stacji Tychy Lodowisko są obsługiwane przez Koleje Śląskie. W środę Przewozy Regionalne korzystają z usług pięciu maszynistów tego przewoźnika. Nadal w kursujących na terenie woj. śląskiego pociągach TLK spółki PKP Intercity honorowane są bilety Przewozów Regionalnych. Zwolnienia chorobowe większości nieobecnych w pracy maszynistów kończą się w tym tygodniu. Powodem nieformalnego protestu pracowników było niewypłacenie wynagrodzenia załodze Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych, co spółka tłumaczyła zaległościami płatniczymi zlecającego przewozy samorządu woj. śląskiego. Od początku października urząd marszałkowski w Katowicach przekazał Przewozom Regionalnym w sumie ok. 36 mln zł, z czego ponad 15 mln zł we wtorek. W poniedziałek załodze wypłacono połowę wynagrodzenia, a w środę kolejarze mają otrzymać pozostałą część. To efekt przekazania we wtorek przez samorząd kolejnej transzy środków. Jednocześnie zarząd woj. śląskiego domaga się od Przewozów Regionalnych zawarcia stosownej umowy na świadczenie usług.