Policjanci znaleźli przy niej butelkę wódki, w której była jeszcze część alkoholu. O zdarzeniu, do którego doszło w środę, poinformował w czwartek zespół prasowy śląskiej policji. Około południa oficer dyżurny komisariatu otrzymał informację od dyrekcji jednego z katowickich przedszkoli, że pijana pracownica placówki opiekowała się kilkuosobową grupą dzieci w wieku od 3 do 6 lat. Kobieta trafiła do policyjnego aresztu. Jeszcze w czwartek ma stanąć przed prokuratorem. Odpowie za narażenie przedszkolaków na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ponieważ ciążył na niej obowiązek opieki nad dziećmi, może jej grozić za to nawet do pięciu lat więzienia.